Z czego to wynika?
Wynika to z różnicy pomiędzy sposobami dostarczania toksyn, różnicy uwzględnionej w języku angielskim przez dwa osobne słowa - poison oraz venom.
- Zwierzęta, które chcielibyśmy określić słowem poisonous ‘’wręczają’’ nam swoją toksynę w sposób całkiem bierny. Możemy otrzymać ją wraz z pokarmem, przez drogi oddechowe, lub przez kontakt skórny. Jeśli więc zachcielibyśmy powąchać drzewołaza lazurowego, zjeść go bądź po prostu dotknąć zadziałałaby na nas toksyna zgromadzona u niego na powłoce ciała, nawet jeśli nasz niewielki płaz nie miałby w swych planach zrobienia nam krzywdy.
- Inaczej wygląda sprawa ze zwierzętami określanymi przymiotnikiem venomous. Organizmy takie jak pająki, węże czy szerszenie aplikują ofierze swą toksynę prosto do rany, do czego potrzebują specjalnych wytworów - jadowych kłów lub żądeł. Robią to zatem w sposób czynny, a co za tym idzie są w stanie decydować czy zechcą wręczyć wrogowi swój toksyczny prezent czy może go oszczędzą.
Tak oto dochodzimy do wyjaśnienia dlaczego ukąszenie żmii jest lepsze z dwojga złego niż dotknięcie trującego płaza. Otóż taka żmija nie musi wcale wręczyć nam swojego venom. Musimy bowiem pamiętać, że wyprodukowanie toksyny to dla zwierzęcia venomous nie lada wysiłek. Żmija może zatem stwierdzić, iż nie jesteśmy warci jej cennej substancji, iż zwykłe ukąszenie w zupełności wystarczy aby nas odstraszyć. Co innego żaba będąca poisonous, która, chcąc czy nie chcąc musi się podzielić z nami swoim poison.
Czy może istnieć stworzenie, które jest venomous i poisonous jednocześnie?
Oczywiście! Może i istnieje. Zaskroniec tygrysi posiada kły jadowe ze swoim własnym jadem, który w języku angielskim określilibyśmy słowem venom. Wąż ten nie zadowala się jednakże wyłącznie tą substancją. ‘’Kradnie’’ on również toksynę od trujących japońskich ropuch, którymi się żywi, transportując ją następnie do gruczołów na szyi. Taki rodzaj toksyny to rzecz jasna poison, ponieważ jej ‘’wręczanie’’ odbywa się biernie - przez dotknięcie.
Czy ta sama substancja może być zarówno venom jak i poison?
Nic nie stoi na przeszkodzie. Należy pamiętać, iż różnica pomiędzy tymi dwoma wynika z odmiennego sposobu zatruwania, nie zaś z odmienności chemicznego składu. Tetrodotoksyna na przykład występuje zarówno u pewnych ośmiornic zwanych Hapalochlaena jak i u popularnych w japońskiej kuchni ryb fugu. Ośmiornica jest venomous, ponieważ zatruwa poprzez ugryzienie, z kolei ryba fugu jest poisonous, gdyż wręcza swą truciznę na drodze dotknięcia.
Nie życzymy Wam rzecz jasna zatrucia toksyną, lecz jeśli kiedykolwiek w waszym krwioobiegu krążyć będzie ‘’prezent’’ od węża albo żaby dacie radę określić czy jest to venom czy może raczej poison ;).